piątek, 29 listopada 2019

Ciasteczka świąteczne miodowe


Bardzo przypominają pierniczki, ale są bez cynamonu. Proces robienia jest taki sam, a najlepiej smakują po tygodniu od upieczenia (chociaż miękną już na drugi dzień ;). Ciasteczka wychodzą jasne, słodkie. Pachną miodem, imbirem i pomarańczami...

Składniki:

- 500 g mąki pszennej
- 350 g miodu
- 100 g cukru
- 2 łyżki masła
- 2 jajka
- skórka z pomarańczy
- 1 łyżeczka mielonego imbiru
- 1 łyżeczka zmielonych goździków
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 1 łyżeczka sody
- szczypta pieprzu

Przygotowanie:

Miód, cukier, masło i skórkę pomarańczową umieścić w garnku i podgrzać do rozpuszczenia miodu.

Do dużej miski przesiać mąkę, dodać goździki, imbir, pieprz, proszek i sodę, wymieszać trzepaczką. Ostudzoną zawartość garnka przełożyć do miski, wbić jajka i dokładnie wymieszać. Najłatwiej rękami, choć ciasto jest lepiące, takie ma być. :P Miskę zakleić folią spożywczą. Odstawić na noc w chłodne miejsce.

Następnego dnia rwać kawałki ciasta, wałkować na blacie podsypanym mąką i wycinać ulubione kształty. Piec każdą blaszkę osobno w 180°C przez ok. 10 minut (w zależności od wielkości ciasteczek), do zrumienienia.

Po ostygnięciu zostawić na jeden dzień na wierzchu, potem przechowywać w puszce lub szklanym pojemniku z pokrywką, mogą leżeć nawet ponad miesiąc ( w tym celu najlepiej je ukryć ;)).


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz