poniedziałek, 5 sierpnia 2019

Ciasteczka brownie z orzechami





Bardzo przypominają te: ciasteczka-migdaowo-maslane.html. Tak naprawdę te były pierwsze, ale tamte były robione spontanicznie i jako pierwsze pojawiły się na blogu (a to że są takie same jak czekoladowe odkryłam później :D). To kolejna odsłona tych kuszących, słodkich ciastek. Dodatek gorzkiej czekolady sprawia, że ciasteczka są odrobinę mniej słodkie od jasnej wersji. Właśnie postanowiłam je nazwać "mini brownies"...chociaż pasowałoby też "very nutty chocolate cookies". Które lepsze: jasne czy ciemne? Ja wolę te, ale niektórzy wolą ich jasną wersję. Najprawdopodobniej są tak samo świetne. ;)

Składniki:

- 1 szklanka posiekanych drobno orzechów (polecam pekan lub włoskie, najlepiej posiekać blenderem ;))
- 3/4 szklanki mąki
- 3/4 szklanki cukru
- 100 g masła
- 50 g gorzkiej czekolady
- 1 jajko

Przygotowanie:

W garnku rozpuścić masło i czekoladę na małej mocy palnika. Gdy składniki w garnku ostygną, dodać jajko i cukier, wymieszać, na koniec wmieszać mąkę i orzechy. Można od razu nakładać łyżką kleksy z ciasta na blaszkę, ale łatwiej poczekać 30 minut aż masa zgęstnieje i formować ładne kulki. Ułożyć je na blaszce w odstępach (ciasteczka rozpływają się podczas pieczenia). Piec 10-15 minut w 160°C. Zostawić na blaszce do lekkiego przestygnięcia, przełożyć na talerz. Świetnie smakują jeszcze lekko ciepłe. ;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz