Ten wypiek łączy różne smaki i tekstury, a jednocześnie jest bardzo prosty do zrobienia. Słodka beza wspaniale równoważy kwaśne porzeczki, które są wtopione w mięciutkie ciasto. Słodycze z bezą lubią kwaskowate owoce, oprócz porzeczek świetnie sprawdzi się także agrest czy maliny :) Ciasto jest trwałe, świetnie smakuje po kilku dniach. Do dekoracji bezy z wierzchu warto użyć kilka gałązek porzeczki. Ozdobione świeżymi owocami wygląda (i smakuje) wykwintnie, więc sprawdzi się zarówno na co dzień, jak i na większe przyjęcia.
Składniki:
- 5 jajek (w temperaturze pokojowej)
- 1,5 szklanki cukru pudru
- 150 g bardzo miękkiego masła
- 1 szklanka mąki pszennej
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 3 łyżki mąki ziemniaczanej
- 400 g porzeczek
Przygotowanie:
3 jajka podzielić na białka i żółtka. Białka ubijać ok. 5 minut dodawając po 1 łyżce 3/4 szklanki cukru pudru. Na koniec wsypać 2 łyżki mąki ziemniaczanej i wmieszać w powstałą bezę.
Do osobnej miski dodać 3 żółtka, 2 całe jajka i resztę cukru. Ubić, cały czas miksując dodawać po 1 łyżce masła. Wsypać mąkę z proszkiem i delikatnie wymieszać.
Porzeczki umyć, poobrywać z gałązek, obsypać 1 łyżką mąki ziemniaczanej.
Formę (u mnie okrągła, śr. 27 cm) wysmarować masłem i obsypać mąką, spód wyłożyć papierem do pieczenia. Wlać ciasto, ułożyć owoce, posmarować z wierzchu bezą.
Piec 70 minut w 170°C. Po 15 minutach pieczenia przykryć ciasto folią aluminiową, aby beza nie była zbyt przypieczona.
Po lekkim przestygnięciu wyjąć ciasto z formy i zostawić do całkowitego ostudzenia.
To coś dla mnie, uwielbiam połączenie owoców i bezy ;)
OdpowiedzUsuń